środa, 8 listopada 2017

„Pocałunek Zdrajcy” — Erin Beaty

POCAŁUNEK ZDRAJCY || ERIN BEATY || WYDAWNICTWO JAGUAR
PREMIERA: 25.10.2017

Pocałunek Zdrajcy to książka, która zaintrygowała mnie swoim tytułem. Brzmi naprawdę kusząco i właściwie na to poleciałam. Nie za bardzo znałam opis książki. Stwierdziłam, że czemu by się nie skusić? I zdecydowanie nie żałuję, bo książka okazała się strzałem w dziesiątkę! Ostatnio mam niesamowite szczęście do dobrych, naprawdę cudownych, książek i ta nie odstaje od reszty ani trochę.

Czytałam tę książkę dość długo ze względu na brak czasu i sto stron męczyłam z pięć dni, ale dwa dni temu tak naprawdę przysiadłam do lektury i… Pochłonęłam ją w całości wieczorami. Z niektórymi książkami już tak jest, że nie można ich sobie dawkować, tylko czytać większymi partiami i Pocałunek Zdrajcy jest właśnie taką książką. Czytało ją się też bardzo szybko ze względu na krótkie rozdziały. Niektórzy tego nie lubią, a ja wręcz przeciwnie — pomaga mi to w czytaniu.

Nienawidziła tego, że zranił jej dumę, wydobył jej wady i kochał ją pomimo nich, a może nawet dla nich.

Sage Fowler jest sierotą, ale pamięta o ojcu, który zawsze powtarzał jej, że może być tym, kim chce. Innego zdania jest wuj, który przejął opiekę nad dziewczyną i chce ułożyć jej życie wedle swoich zasad, ale wychowanka pozostaje nieposkromiona. Sage nie chce być ułożoną panną, nie chce też wychodzić za mąż, więc przyjmuje propozycje asystentki swatki. Sprawy komplikują się, gdy zaprzyjaźnia się z jednym z żołnierzy, którzy eskortują piękne damy na wyswatanie. Poza tym zadaniem żołnierzy nie jest tylko zadbanie o bezpieczeństwo dziewcząt, ale pod tą błahą misją kryje się wielka zdrada, a poza tym nikt nie jest tym, za kogo się podaje.

Czytając tę książkę czułam się jak w jednym wielkim spisku. Szpiedzy, tajne plany, kryptonimy i wielka, wielka ostrożność. Co prawda… Jednym minusem jest to, że domyśliłam się w pewnym momencie kto kogo udaje, aczkolwiek nie przeszkodziło mi to w świetnej lekturze i zagrywkach bohaterów. Uwielbiam takie klimaty, w których wszystko jest owiane pewną tajemnicą, a jeśli dochodzi do tego miłość! Tak, to zdecydowanie coś dla mnie. Wszyscy fani niebanalnych romansów i przyjemnych młodzieżówek na pewno będą zadowoleni tą pozycją.

Każdy gra w życiu wiele różnych ról, ale nie znaczy to,że wszystkie są kłamstwem.


Jak to w książkach z wątkami romantycznymi bywa... Są trójkąty, ale tutaj ten trójkąt jest dość nietypowy. Dziewczyna zakochana w dwóch mężczyznach, ale czy na pewno? Strasznie podobało mi się zagranie autorki w tej książce i naprawdę nie mogę doczekać się kontynuacji. Z pewnością po nią sięgnę, jak tylko zostanie wydana i myślę, że to bardzo dobrze świadczy o tej pozycji. 

Za egzemplarz dziękuję:
Wydawnictwo Jaguar.

3 komentarze:

  1. Ja chcę to przeczytać. Serio, już mi się fabuła podoba, a twoja recenzja zachęca. Plus - świetne zdjęcie, ale to standard.

    OdpowiedzUsuń
  2. Spisek, tajemnice - uwielbiam takie klimaty! Szczególnie, gdy tak jak piszesz, jest tego tak dużo, że w pewnym momencie nie wiadomo już, kto jest kim :D Kojarzę książkę z bookstagrama, ale wcześniej nie bardzo mnie interesowała. Przekonałaś mnie, więc duży plus za recenzję! ♥

    Obsession With Books

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tę książkę i raczej nie jestem zachwycona, to powieść z gatunku tych, których po tygodniu nie pamiętam, ale cieszę się, że Tobie się podobała :)
    Obserwuje!
    Pozdrawiam ciepło :)
    Kasia z niekulturalnie.pl

    OdpowiedzUsuń