BAD MOMMY || TARRYN FISHER || SQN || 8/10
Bad
mommy to dla mnie książka zagadka. Zwlekałam kilka dni z napisaniem recenzji,
bo musiałam sobie poukładać to, co miałam w głowie. Nie zaskoczyła mnie swoją
fabułą, bohaterami, ale tym, że… Nie umiałam zdefiniować, czy ta książka mi się
spodobała. W ostatecznym rozrachunku Tarryn Fisher wyszła na plus.
Ciężko jest opisać to, co dzieje się w tej
psychologicznej dramie. W książce czeka na nas jedna historia z trzech
perspektyw i… Dla mnie to właściwie trzy odrębne historie, które pokazują jak
ludzki umysł zmienia rzeczywistość. Dla każdego dana rzecz wydaje się czymś
innym, a sytuacja zostaje odbierana inaczej.
Chciałam być chciana. To pragnienie nie osłabło, wręcz przeciwnie - z czasem stało się silniejsze...
Jolene i Darius wiodą szczęśliwe życie — mają dom,
dobre ustatkowanie, małą córeczkę, Mercy, która daje im wiele radości i… Nową
sąsiadkę, Fig, która nie do końca z przypadku osiedliła się obok udanego
małżeństwa i jej wariactwo pokaże, że ich życie wcale nie jest takie idealne, ułożone,
a przede wszystkim bardzo zakłamane.
Do strony 50. byłam bardzo zirytowana postacią Fig,
która dla mnie wydawała się zbyt krytycznie nastawiona do świata. I to
zakłamanie… Nadal mam wielki mętlik w głowie i nie wiem, kto był kim i co się z
czym je, a mimo to… Książkę pochłonęłam w jeden wieczór i była przyjemną
lekturą, chociaż bardzo wyjątkową. Mimo ogólnego zadowolenia z fabuły i relacji
między osobami, ich dialogami i tym jak zostało ukazane ich życie (z trzech
perspektyw) nie polubiłam żadnego bohatera w tej powieści.
(...)lepiej jest nam bez ludzi, którzy ciągną nas w dół i nie dają wsparcia.
W tej historii osadzono chyba wszystkie nieszczęścia,
a przynajmniej większość, które mogą spotkać „szczęśliwą” rodzinę. Wiele tam
wszystkiego, ale to też pokazuje jak bardzo trzeba uważać na ludzi i nie
obdarowywać zaufaniem każdego nowego człowieka napotkanego na swojej drodze, że
czasami trzeba być egoistą i zadbać o samego siebie, a nie wiecznie otaczać
troską innych. I że dobrzy ludzie czasami mogą być tymi najgorszymi.
Mogę polecić Bad mommy z czystym sercem, ale
radzę się przygotować na przejażdżkę z mocno skrzywionymi ludźmi, którzy mogą
mieszkać dom obok.
Bardzo dużo słyszałam o tej książce i chce ją przeczytać :D Swoją recenzją utwierdziłaś mnie w tym :)
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to kocham Twoje zdjęcia! Są takie pomysłowe *.*
Buziaki! ;* Dolina Książek
Nie chce mi się czytać tej książki, nie mam teraz moodu, haha. Ale świetna recenzja, a zdjęcia przepiękne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com
Byłam ciekawa co kryje się za tym tytułem :) lubię postacie skomplikowanie psychologicznie i być może skuszę się na tę książkę :D
OdpowiedzUsuńPo jej skończeniu, sama też musiałam wszystko sobie poukładać. Podobała mi się ksiązka. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki motywem psychologicznym, więc z chęcią sięgnę po tę pozycję! Dużo o niej słyszałam i spora część były to opinie pozytywne, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę bardzo! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonuje mnie ta książka na razie. Może kiedyś zmienię swoje podejście i dam jej szansę, ale to jeszcze nie ten czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/
Autorka nigdy mnie swą twórczością nie zainteresowała, jednak przy zapowiedzi pozycji przez Ciebie recenzowanej, na chwilkę się zatrzymałam. Może to moje zboczenie psychologiczne, które polega na tym, że im bardziej bohaterowie są nienormalni, tym moja ciekawość rośnie. Zobaczymy, może kiedyś jak wpadnie w moje łapki, to przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dziewczyna z książkami
No właśnie mnie też złapała na te wątki psychologiczne! :D
UsuńOd kiedy w Polsce zostały wydane książki tej autorki jakoś się trzymam od nich z daleka. Pewnego dnia skurzę się i przekonam czy słusznie. Podejrzewam, że będzie to właśnie z Bad Mommy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com
Ja też zaczęłam od "Bad Mommy", ale już czeka na mnie "Margo" :)
UsuńMoże sięgnę kiedyś po tę książkę, ale muszę mieć chyba do niej odpowiedni nastrój :P
OdpowiedzUsuńjustmajka.blogspot.com
Zastanawiam się nad nią od premiery i już wiem, że po nią sięgnę i to w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńhttp://zakatek-ksiazkoholiczki.blogspot.com
Świetna recenzja ! Ja juz po lekturze, alecz gdyby było inaczej od razu bieglabym do księgarni! Pozdrawiam kasiaxczyta.blogspot.com
OdpowiedzUsuń